Źle mnie chyba zrozumieliście. Znaczy niektórzy. Mi chodzi o wydanie Godfathera w wersji drukowanej, czyli jak książkę. Nie będzie ciągu dalszego, bo przecież bliźniacy strzelili sobie w głowę, rozwalając mózgi... Chyba, że wpadnę na coś o życiu poza ziemskim... ;]
Neriso, Ty to na poważnie? Nie chcę zabrzmieć jak jakiś hejter, bo bardzo lubię to opowiadanie i kilka razy dawałam temu dowód w komentarzach, ale kto by wydał książkę o takiej treści? Pominę kwestię czysto językową, choć sporo by było do poprawy, ale przemoc, kazirodczy związek - to nie przejdzie w żadnym wydawnictwie, nie w tak ostrej postaci. Ponadto Bill i Tom... nie jestem pewna, czy za co takiego nie mogliby podać Cię do sądu o zniesławienie. Chyba że zmienione by zostały wszelkie dane osobowe głównych bohaterów, ale tu pozostaje kwestia, o której napisałam wcześniej: znalezienie wydawnictwa, które podejmie się wydania treści tak kontrowersyjnych, jest raczej niemożliwe.
Kochana Fu :] To oczywiste, że zmieniłabym dane ;] Nie jestem aż tak nieogarnięta xD Co do wydawnictwa, to takowe znalazłam. Wybiera się tam opcję 21+ i byłoby to jako yaoi ;] Więc luz. Jest jednak u nich jedno ale. Owa powieść nie powinna być wcześniej publikowana. Czekam na to co mi odpiszą, bo zapytałam o to. Jednak nie mam żadnego odzewu z ich strony.
No tak, tylko że mówiąc o tematyce, nie miałam na myśli homoseksualnego charakteru opowiadania, a nawet kazirodztwa, bo i to by może przeszło, tylko jego przerażającą brutalność. Choćby taki odcinek 24, którego nigdy nie doczytałam do końca i już raczej nie doczytam :< Za wrażliwa jestem. No i zakładając, że jednak ktoś podejmie się wydania Godfathera, to jest druga kwestia, poruszona już przez Anonimowego: błędy, błędy, i jeszcze raz błędy. Roi się od nich. Żeby książka została wydana, muszą zniknąć w s z y s t k i e błędy i niedoróbki. Nie tylko ortograficzne i interpunkcyjne, ale liczy się też język, gramatyka, składnia, a z tym bywa u Ciebie różnie. Nie chcę przesadnie krytykować Twojego opowiadania, bo już pisałam, lubię Twoja twórczość. Ale miało być szczerze ;) Fajnie by było mieć Godfathera na półce, ale a Twoim miejscu bym sobie odpuściła.
Fu, wiem o błędach. Wynikają one z tego, że swoje opowiadania piszę na spontanie. Po prostu wchodzę na blog, klikam nowy post i to co mam w głowie przerzucam tutaj. Dlatego może to tak wyglądać. Przelewam po prostu swoje myśli. Może gdybym pisała gdzieś na brudno, potem analizowała, opowiadania byłyby lepsze.
Zakładając, że książkę o takiej tematyce udałoby się wydać, to na pewno stałaby na mojej półce. xD" Tylko dane- jakby bliźniaki się w jakiś sposób dowiedzieli, to nie byłoby ciekawie -,-"
Fajny pomysł tylko masz dużo błędów w opowiadaniach. Chodzi mi o ogólną budowę, więc nie wiem czy by przyjęli. Pewnie już po 3 stronach ich zaszokuje haha :D W sumie nie wiem czy ktokolwiek by chciał i mógł wydać taką książkę. Nie chodzi o to, że piszesz źle czy coś tylko o te wszystkie sceny i w ogóle. Sama czytam takie książki, ale żadnej takiej jak twoje opowiadanie jeszcze nie natrafiłam. pozdrawiam!
Jak by co to nie wiem co to jest got ,ale jestem za
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem co to :P ale z przyjemnością przeczytam :D :*
OdpowiedzUsuń"Godfather", czyli pierwsze opowiadanie Nerisy, o ile się nie mylę. xD
OdpowiedzUsuńTeż byłabym zainteresowana. ^^
Jeżeli rzeczywiście chodzi o Godfathera to wystawiaj natychmiast !!!!! :D
OdpowiedzUsuńTak, chodzi o godfathera ;]
OdpowiedzUsuńwstawiaj natychmiast bo poprzednie części były zaje*iste :D
OdpowiedzUsuńŹle mnie chyba zrozumieliście. Znaczy niektórzy. Mi chodzi o wydanie Godfathera w wersji drukowanej, czyli jak książkę. Nie będzie ciągu dalszego, bo przecież bliźniacy strzelili sobie w głowę, rozwalając mózgi... Chyba, że wpadnę na coś o życiu poza ziemskim... ;]
OdpowiedzUsuńOMG, Serio? xD Jak dla mnie mogłaby to być nawet szkolna lektura hahaah xD
OdpowiedzUsuńA na sprawdzianie: "Wymień przynajmniej 3 tortury, jakie znosił Bill" xD
Neriso, Ty to na poważnie?
OdpowiedzUsuńNie chcę zabrzmieć jak jakiś hejter, bo bardzo lubię to opowiadanie i kilka razy dawałam temu dowód w komentarzach, ale kto by wydał książkę o takiej treści? Pominę kwestię czysto językową, choć sporo by było do poprawy, ale przemoc, kazirodczy związek - to nie przejdzie w żadnym wydawnictwie, nie w tak ostrej postaci. Ponadto Bill i Tom... nie jestem pewna, czy za co takiego nie mogliby podać Cię do sądu o zniesławienie. Chyba że zmienione by zostały wszelkie dane osobowe głównych bohaterów, ale tu pozostaje kwestia, o której napisałam wcześniej: znalezienie wydawnictwa, które podejmie się wydania treści tak kontrowersyjnych, jest raczej niemożliwe.
Uch, przepraszam za dziwne literówki - coś takiego, nie co takiego i pozwać, nie podać. Telefon pozmieniał wyrazy po swojemu -,-
UsuńKochana Fu :] To oczywiste, że zmieniłabym dane ;] Nie jestem aż tak nieogarnięta xD Co do wydawnictwa, to takowe znalazłam. Wybiera się tam opcję 21+ i byłoby to jako yaoi ;] Więc luz. Jest jednak u nich jedno ale. Owa powieść nie powinna być wcześniej publikowana. Czekam na to co mi odpiszą, bo zapytałam o to. Jednak nie mam żadnego odzewu z ich strony.
UsuńNo tak, tylko że mówiąc o tematyce, nie miałam na myśli homoseksualnego charakteru opowiadania, a nawet kazirodztwa, bo i to by może przeszło, tylko jego przerażającą brutalność. Choćby taki odcinek 24, którego nigdy nie doczytałam do końca i już raczej nie doczytam :< Za wrażliwa jestem.
UsuńNo i zakładając, że jednak ktoś podejmie się wydania Godfathera, to jest druga kwestia, poruszona już przez Anonimowego: błędy, błędy, i jeszcze raz błędy. Roi się od nich. Żeby książka została wydana, muszą zniknąć w s z y s t k i e błędy i niedoróbki. Nie tylko ortograficzne i interpunkcyjne, ale liczy się też język, gramatyka, składnia, a z tym bywa u Ciebie różnie. Nie chcę przesadnie krytykować Twojego opowiadania, bo już pisałam, lubię Twoja twórczość. Ale miało być szczerze ;)
Fajnie by było mieć Godfathera na półce, ale a Twoim miejscu bym sobie odpuściła.
Fu, wiem o błędach. Wynikają one z tego, że swoje opowiadania piszę na spontanie. Po prostu wchodzę na blog, klikam nowy post i to co mam w głowie przerzucam tutaj. Dlatego może to tak wyglądać. Przelewam po prostu swoje myśli. Może gdybym pisała gdzieś na brudno, potem analizowała, opowiadania byłyby lepsze.
UsuńZakładając, że książkę o takiej tematyce udałoby się wydać, to na pewno stałaby na mojej półce. xD"
OdpowiedzUsuńTylko dane- jakby bliźniaki się w jakiś sposób dowiedzieli, to nie byłoby ciekawie -,-"
Fajny pomysł tylko masz dużo błędów w opowiadaniach.
OdpowiedzUsuńChodzi mi o ogólną budowę, więc nie wiem czy by przyjęli.
Pewnie już po 3 stronach ich zaszokuje haha :D
W sumie nie wiem czy ktokolwiek by chciał i mógł wydać taką książkę. Nie chodzi o to, że piszesz źle czy coś tylko o te wszystkie sceny i w ogóle. Sama czytam takie książki, ale żadnej takiej jak twoje opowiadanie jeszcze nie natrafiłam.
pozdrawiam!